Młodzież z dużych miast nie chce umierać za ojczyznę

W 2019 r. były robione badania socjologiczne wśród uczniów szkół średnich w Przemyślu i Krakowie. W ankiecie pojawiło się pytanie, które nie było dotąd analizowane. Dzisiaj zostało ono wygrzebane z archiwum danych i pokazuje interesujące zjawisko.
Wtedy pytano uczniów liceów i techników o to czy by poszli bronić ojczyzny w razie napaści przez inne państwo. Wyniki na pierwszym wykresie pokazują, iż młodzież nie garnęłaby się do obrony kraju. Widać też, że częściej do walki za ojczyznę poszliby uczniowie z Przemyśla niż Krakowa.
Jeszcze ciekawsze są wyniki na drugim wykresie, które pokazują, iż osoby wierzące zdecydowanie częściej chcą bronić kraju w razie napaści wrogiego państwa niż osoby niewierzące. Widać też, iż w Przemyślu wiara mocniej jest skorelowana z patriotyzmem niż w Krakowie. W tym ostatnim mieście brak wiary w znaczny sposób osłabia chęć do podjęcia walki z wrogiem.
Zaobserwowane tendencje w badaniach prowadzonych przed wojną na Ukrainie pokrywają się z tymi działaniami, które były widoczne na początku jej wybuchu. Wielkomiejska klasa średnia wpadła w panikę po usłyszeniu informacji o pełnoskalowej wojnie przygotowując się do ucieczki z kraju. Plecaki ewakuacyjne oraz zatankowane samochody czekały w pogotowiu. Gdyby Rosjanie chcieli wejść do Polski to większość tych osób uciekłaby z kraju.
Badania były robione od wiosny do jesieni w 2019 r. wśród uczniów szkół średnich za pomocą ankiety audytoryjnej. W Przemyślu przebadano 408 uczniów, w Krakowie 800.